Żubry z przeszłością w Sandecji
Mateusz Bartków jest jedynym piłkarzem w obecnej kadrze Puszczy Niepołomice, który bezpośrednio zmienił Nowy Sącz na Niepołomice. Sprawdziliśmy kto jeszcze grał w obu klubach na przestrzeni kilku lat.
Obrońca Puszczy Niepołomice dokonał w pierwszym sezonie gry w Niepołomicach czegoś rzadko spotykanego. Na przestrzeni kilkunastu tygodni mógł bowiem święcić dwa awanse. Najpierw przy K2 cieszyliśmy się z powrotu na pierwszoligowe boiska, a kilkanaście dni później Sandecja w której Mateusz grał jesienią 2016 roku awansowała do Ekstraklasy.
Bartków to nie jedyny zawodnik obecnej kadry Żubrów, który w przeszłości grał w Nowym Sączu. W sezonie 2010/2011 100 minut w dwóch meczach ligowych rozegrał Longinus Uwakwe. Przed Longinem szlaki w Nowym Sącz przecierał inny z naszych piłkarzy, Marcin Stefanik, który rozegrał dla Sandecji 17 pierwszoligowych meczów w sezonie 2009/2010, strzelając w nich dwie bramki, w zremisowanym 2-2 meczu z Wisłą Płock, kiedy to pojawił się na boisku po przerwie.
Co ciekawe w obecnej kadrze Sandecji nie ma aktualnie żadnego zawodnika z przeszłością w Puszczy. Choć i takie sytuacje się zdarzały. W sezonie 2015/16 Niepołomice na Nowy Sącz zamienił Łukasz Nowak. W Nowym Sączy długo jednak nie zabawił. Zawodnik, który dzisiaj reprezentuje Wiślankę Grabie, rozegrał 9 oficjalnych meczów w drużynie z Nowego Sącza. Ciekawy z punktu widzenia obu klubów był sezon 2009/2010. Oprócz wspomnianego wyżej Stefanika w Sandecji grali wówczas późniejsi piłkarze Puszczy tacy jak… Petar Borovicanin, Dariusz Gawęcki czy Mateusz Broź. Warto się również zatrzymać przy szkoleniowcu tamtej ekipy.
Dariusz Wójtowicz, który w sezonie 2009/2010 był trenerem Sandecji pracował później w latach 2011-2014 właśnie w Niepołomicach. Za kadencji trenera Wójtowicza Żubry po raz pierwszy awansowały na zaplecze Ekstraklasy, gdzie spędziły cały sezon. Po odejściu z Niepołomic trener Wójtowicz wrócił do Nowego Sącza, gdzie pracował od lutego do maja 2015 roku.