Domowe fatum
Niestety nie udało się zdobyć punktów Żubrom w meczu przeciwko Miedzi Legnica. Jedynie trafienie dające wygraną gościom kibice zobaczyli w pierwszej połowie, a jego autorem z rzutu karnego był Marquitos.
W upalne popołudnie przyszło zmierzyć się obu ekipom w Niepołomicach. Początek spotkania zespoły zaczęły spokojnie, oglądaliśmy dużo gry w środkowej części boiska. Pierwszą groźną akcję w 13. minucie przeprowadzili goście. Indywidualną akcją popisał się Śliwa, którego strzał zza pola karnego nieznacznie minął okienko bramki strzeżonej przez Niemczyckiego. Nasz zespół swoja okazję miał w 20. minucie. Przed polek karnym faulowany był Tomalski. Do piłki podszedł Stępień, ale jego uderzenie zatrzymało się na murze, a dobitka wylądowała nad poprzeczką Miedzi.
Chwilę później w polu karnym piłkę od Mikołajczyka otrzymał Klec, jednak jego uderzenie obronił Załuska. W 31. minucie meczu po dośrodkowaniu Żurka strzał głową oddał Orłowski, piłka uderzyła w rękę defensora Miedzi, ale sędzia nakazał grać dalej. Tuż przed przerwą Miedź szybko rozegrała rzut z autu, w pole karne wbiegł Kostorz, który został zahaczony przez Stawarczyka. Sędzia podyktował rzut karny, a pewnym strzelcem okazał się Marquitos. W ostatniej akcji w pierwszej połowie doskonałą sytuację na wyrównanie miał Tomalski. Po dośrodkowaniu z bocznej strefy Żurka z piłką minął się Załuska, ale nasz pomocnik nie trafił z bliska do siatki.
Ledwo zaczęła się druga połowa, a już do interwencji Niemczyckiego zmusili gracze Miedzi. Zrobił to Santana, który przymierzył zza pola karnego. Nasz bramkarz spisał się jednak bez zarzutu. Chwilę pózniej znowu było groźnie w naszym polu karnym. Na nasze szczęście dośrodkowanie Śliwy minęło atakującego zawodnika gości. W 60. minucie po stracie Serafina z kontrą wyszli gracze Miedzi. Akcję mocnym strzałem zakończył Łukowski, ale Niemczycki nie dał się pokonać. W końcówce ożywili się gracze Puszczy. Najpierw strzału z linii pola karnego spróbował Serafin. Chwilę później sędzia podyktował rzut wolny około 20 metrów od bramki Miedzi. Uderzenie Żurka przeszło nad poprzeczką. Niestety do końca meczu Żubrom nie udało się sforsować obrony gości i mecz zakończył się naszą porażką.
Puszcza Niepołomice – Miedź Legnica (0:1)
0:1 Marquitos 40′ (k.)
Widzów: 242
Żółte kartki: Klec, Stępień – Łukowski, Santana, Marquitos
Sędziował: Daniel Kruczyński.
Puszcza: 22. Karol Niemczycki, 5. Konrad Stępień, 10. Hubert Tomalski, 14. Jakub Serafin, 17. Bartosz Żurek, 18. Michal Klec (67′ 20. Konrad Nowak), 19. Marcin Orłowski (46′ 24. Bartosz Eizenchart), 23. Piotr Stawarczyk, 25. Wiktor Żytek, 28. Michał Mikołajczyk (83′ Marcin Stefanik), 77. Erik Cikos.
Miedź: 1. Łukasz Załuska, 23. Paweł Zieliński, 26. Bożo Musa, 25. Nemanja Mijusković, 33. Artur Pikk, 10. Jakub Łukowski (76′ 87. Josip Soljić), 13. Adrian Purzycki, 14. Omar Santana, 70. Michał Śliwa (67′ 22. Joan Roman), 8. Marquitos (72′ 11 Carlos Fontana), 21. Kacper Kostorz.