Najbliższy rywal: Stal Mielec

Start ligowej niedzieli przyniesie nam jedno z najważniejszych spotkań na tym etapie sezonu. O 12:15 w Mielcu zmierzymy się z sąsiadem w ligowej tabeli, miejscową Stalą. Stawką meczu będzie oddalenie się od strefy spadkowej PKO BP Ekstraklasy.

Mielczanie do 15. kolejki przystąpią z ostatniej bezpiecznej pozycji, z punktem przewagi nad zespołem Żubrów. Ich sytuacja jest jednak daleka od komfortowej nie tylko z tego powodu. Stal od czterech spotkań nie odniosła zwycięstwa i powoli osuwa się w kierunku dołów tabeli. Na ich bilans w tym czasie składa się remis i aż trzy porażki. Oznacza to, że rywal – choć osłabiony – przystąpi do niedzielnego meczu mocno zmotywowany. Dla obydwu zespołów komplet punktów w tym meczu będzie dużo ważył.

W poprzedniej serii gier zespół Stali minimalnie przegrał w Częstochowie, ulegając Rakowowi jedną bramką. Drużyna z Mielca może mówić o dużym niefarcie: bramkę na wagę porażki straciła dopiero w doliczonym czasie gry po rzucie karnym, wykorzystanym przez Jonatana Brauta Brunesa. Stal przystąpiła do tego spotkania w wyjściowym zestawieniu: Jakub Mądrzyk – Alvis Jaunzems, Pétros Bangaliánis, Mateusz Matras, Marvin Senger, Krystian Getinger – Maciej Domański, Matthew Guillaumier, Dawid Tkacz, Serhij Krykun – Łukasz Wolsztyński. Po przerwie na boisku pojawili się również Bert Esselink, Robert Dadok, Krzysztof Wołkowicz oraz Ilja Szkurin.

Szkoleniowcem mielczan od początku września jest Janusz Niedźwiedź, który zastąpił na tym stanowisku Kamila Kieresia. Pod wodzą nowego trenera Stal notuje wyniki w kratkę – po początkowej poprawie znowu popadła w lekki kryzys, który nadał dodatkowej wagi niedzielnemu spotkaniu. W dziewięciu dotychczas rozegranych oficjalnych spotkaniach Janusz Niedźwiedź poprowadził Stal do dwóch zwycięstw i dwóch remisów, ponosząc pięć porażek. Aż trzy z nich jednak miały miejsce w ostatnim miesiącu.

Mecz w Mielcu w roli arbitra głównego poprowadzi sędzia Marcin Kochanek z Opola. To jego drugi mecz Puszczy w bieżącym sezonie, przy czym poprzedni wspominamy doskonale. To właśnie arbiter z Opolszczyzny rozstrzygał spory w spotkaniu z Lechią Gdańsk, zakończonym naszą najwyższą wygraną w historii występów w PKO BP Ekstraklasie. Liczymy na kolejne miłe wspomnienie po niedzieli! Asystentami sędziego Kochanka będą Sebastian Mucha i Maciej Kosarzecki. Sędzią technicznym wybrany został Mariusz Myszka. Za system VAR odpowiedzialni będą Wojciech Myć i Arkadiusz Kamil Wójcik.

W poprzednim sezonie Puszcza mierzyła się ze Stalą dwukrotnie – raz zwyciężaliśmy my, raz rywale. Ten, kto dopisze do swojego konta zwycięstwo w niedzielę, będzie w dużo lepszym położeniu przed ostatnią prostą jesieni. Komu przypadną cenne punkty? Przekonamy się już 10 listopada!