Historia Puszczy Niepołomice

Puszcza_historia

 

Rys historyczny

Początki sportu w Niepołomicach datuje się na początek dwudziestego stulecia. W 1912 roku powstało w naszym mieście Towarzystwo Gimnastyczne „Sokół”. Wiosną 1923 roku Niepołomicach z inicjatywy burmistrza Andrzeja Wimera oraz Stanisława Ziemby, Władysława Iwańskiego, Stanisława Brudnika, Adolfa Engla i kilku innych osób założony został klub sportowy o nazwie „Niepołomianka”.

Jego pierwszym prezesem został wybrany Władysław Iwański, skarbnikiem Stanisław Brudnik, a kierownikiem drużyny – Stanisław Ziemba. Za pierwsze składki członkowskie została zakupiona piłka meczowa w sklepie przy ulicy Grodzkiej w Krakowie.

Prawie równocześnie w 1923 roku (prawdopodobnie dwa miesiące wcześniej) z inicjatywy społeczności żydowskiej Niepołomic powstał Żydowski Klub Sportowy, który przyjął nazwę „Puszcza”. Klub ten istniał do 1926 roku i później zaprzestał działalności.

Obydwa kluby rozgrywały swoje mecze na boisku zbudowanym przez działaczy na tzw. łączkach w dzielnicy Boryczów (dzisiaj teren zakładów drobiarskich). Pierwsze historyczne spotkanie zostało rozegrane latem 1923 r. pomiędzy Ż.K.S „Puszczą” Niepołomice, a K.S. „Niepołomianką” i zwycięstwo w stosunku 6:1 odniosła drużyna Z.K.S. „Puszcza”.

W drugiej połowie września 1923 roku „na łączkach” zostaje rozegrany drugi mecz obydwu połączonych niepołomickich klubów z V Gimnazjum w Krakowie, zakończony porażką 1:2. Późną jesienią rozegrany został jeszcze jeden mecz z udziałem niepołomickich klubów, w którym Z.K.S. „Puszcza” pokonała 3:2 K.S. „Niepołomiankę”. W ostatni dzień starego roku 1923 w celu zdobycia środków finansowych na dalszą działalność sportową K.S. „Niepołomianka” urządziła pierwszy po wojnie bal sylwestrowy w sali „Sokoła”. Całkowity dochód z zabawy został przeznaczony na zakup sprzętu sportowego. Nabyto białe kostiumy z niebieskimi kołnierzykami i niebieskimi mankietami.

W 1924 roku na zebraniu Niepołomianki prezesem wybrany został Jan Czubała. Pierwszy mecz w tym roku reprezentacja obydwu klubów rozegrała z Kłajem przegrywając 1:6 (bramkę dla Niepołomic zdobył K. Siwek). Przez cały rok 1924 obydwa niepołomickie kluby trenowały wspólnie i rozgrywały mecze ze sobą lub okolicznymi drużynami. Nowym prezesem „Niepołomianki” został w 1925 roku Jan Nowak, obejmując równocześnie funkcję trenera i kapitana drużyny.     W 1925 roku połączone drużyny wyjechały po raz pierwszy na mecz do Krakowa, gdzie doszło do meczu ze znanym już w kraju Rzemieślniczym Klubem Sportowym „Juvenia”. Niespodziewane zwycięstwo odniosła reprezentacja połączonych klubów niepołomickich w stosunku 3:1.

Wiosną 1926 roku przestaje istnieć definitywnie Żydowski Klub Sportowy „Puszcza”, a z połączenia obydwu klubów powstaje nowy Amatorski Klub Sportowy „Niepołomice”, który działa do 1930 r. Inicjatorem fuzji był prawdopodobnie J. Szubert, a przez cały okres od 1926 do 1930 roku prezesem był Stanisław Brudnik.

Już w 1929 roku na pozyskanym terenie buduje się nowe boisko (płyta do piłki nożnej, bieżnia, skocznie i rzutnie do lekkiej atletyki. Dzięki grupie entuzjastów: zawodników i grupy działaczy w 1928 roku zaczęła w A.K.S. Niepołomice działać sekcja lekkiej atletyki, która okazała się bardzo prężna. Pierwsze zawody lekkoatletyczne rozegrano w 1929 roku pomiędzy Niepołomicami a Bochnią, Tarnowem i Krakowem. Zawody przeprowadzono w 10 konkurencjach: biegach na: 100, 200, 400 i 5000 metrów, sztafecie 4 x 100 metrów, skoku w dal, skoku wzwyż, pchnięciu kulą, rzucie dyskiem i rzucie oszczepem.

Z inspiracji Henryka Liechtensteina wiosną 1930 roku A.K.S. Niepołomice nawiązuje ścisłą współpracę ze Związkiem Strzeleckim i Klub przyjmuje nową nazwę K.S. „Strzelec”Niepołomice i wstępuje oficjalnie do Polskiego Związku Piłki Nożnej i zaczął uczestniczyć w rozgrywkach o mistrzostwo klasy „C”. Już w 1931 roku klub był bardzo bliski awansu do klasy  „B”, ale przegrał ostatni mecz sezonu z K.S. Wieliczanka 1:3. Drużynie    piłkarska z Niepołomic w latach międzywojennych do 1939 roku nigdy nie udało się wywalczyć awansu do klasy „B”.

Po koszmarnych latach okupacji hitlerowskiej i oswobodzeniu Niepołomic w dniu 18 stycznia 1945 roku rozpoczął się nowy okres odbudowego życia    społecznego.Po blisko sześciu latach niewoli młodzież jak i ludzie starsi odczuwali potrzebę reaktywowania również działalności sportowej w Niepołomicach. Powołany został do życia Klub Sportowy „Puszcza” będący kontynuacją tradycji klubu z okresu międzywojennego.

Kolejnym prezesem klubu został w dniu 9 maja 1948 roku Witold Ekiert i sprawował ją do 1951 r., kiedy to powierzono mu    stanowiska wiceburmistrza Niepołomic. Podczas nadzwyczajnego walnego zebrania podjęto decyzję Związku Samopomocy Chłopskiej z równoczesnym zachowaniem nazwy „Puszcza”. Po uchwaleniu zmiany nazwy brzmiała ona przez następne długie lata (aż do połowy 90-tych): Ludowy Zespół Sportowy „Puszcza”. Działał on pod egidą Ludowe Zespoły Sportowe. Dopiero kilkanaście lat temu zmieniono statut i Puszcza przeszła pod patronat Urzędu Miasta i Gminy, mając od tego czasu oficjalny szyld: Miejski Klub Sportowy „Puszcza” Niepołomice.

Nastąpił okres bujnego rozwoju klubu, zarówno pod względem gospodarczym, jak i sportowym. Rozpoczęły się prace przy budowie stadionu, dosyć nowoczesnego jak na tamtejsze czasy pomiędzy ulicami Bocheńską a Kusocińskiego, gdzie istnieje po dzień dzisiejszy. Płyta boiska uważana była za jedną z najlepszych w województwie krakowskim; wybudowano urządzenia lekkoatletyczne (bieżnię o nawierzchni żużlowej, skocznie w dal i wzwyż oraz rzutnie kulą). Ponadto w obrębie obiektu powstały boiska do koszykówki i siatkówki oraz kort do tenisa ziemnego. Cały obiekt został ogrodzony siatką metalową, wybudowano trybunę z kamienia i przeprowadzono remont kapitalny trzech budynków klubowych (dwóch przy ulicy Bocheńskiej i jednego przy Kusocińskiego).Stadion oddano do użytku w roku 1954.

Można śmiało powiedzieć, że jak na połowę lat 50-tych był to naprawdę imponujący kompleks obiektów, jaki miało niewiele klubów    w dawnym województwie krakowskim. Z niewielkimi poprawkami kosmetycznym przetrwał on do XXI wieku (zlikwidowano bieżnię i inne urządzenia lekkoatletyczne, poszerzono    płytę boiska), z tym pełni obecnie funkcję obiektu wyłącznie piłkarskiego. Trybuna główna w niezmienionej zasadniczo formie przetrwała aż do historycznego awansu do pierwszej ligi, który zbiegł się z jubileuszem 90-lecia klubu. Szeroka była też działalność czysto sportowa. Działało w klubie osiem sekcji sportowych: piłki nożnej, bokserska, gimnastyczna, koszykówki, lekkoatletyczna, narciarska, siatkówki i tenisa stołowego. Próbowano też stworzyć sekcję jazdy konnej, ale działała przez bardzo krótki okres czasu.

Wyniki sportowe

Puszcza swoją wędrówkę w stronę ligi centralnej zaczynała oczywiście od najniższej klasy „C”, później grywała na przemian w klasach „B” i „A”. Po ostatniej degradacji do wielickiej klasy „B” w 1988 roku i siedmioletniej tułaczce po wiejskich boiskach powrót do klasy „A” nastąpił w roku 1995. Był to początek większych sukcesów klubu.

W klasie „A” rozpoczęło się budowanie drużyny, która mogłaby wywalczyć awans do krakowskiej klasy okręgowej i dobrze sobie w niej radzić. Cel ten został osiągnięty w czerwcu 1999 roku.  Awans do Krakowskiej Klasy Okręgowej rozpoczął nowy rozdział w historii klubu, bowiem na tak wysokim szczeblu Puszcza jeszcze nie grała. Jesienią 1999 roku zaczęło się wszystko od falstartu, gdyż Puszcza przegrała trzy pierwsze mecze. Wówczas rezygnację z pełnienia funkcji trenera złożył Stanisław LEŚNIAK. Awaryjnie zespół przejął Jan SIKORA, a od szóstej kolejki znany przed laty piłkarz Cracovii i Wisły – Krzysztof HAUSNER. Zespół Puszczy pod jego kierunkiem grał ze zmiennym szczęściem, przez cały czas plasując się w środkowej strefie tabeli. Na cztery kolejki przed zakończeniem rozgrywek trener Hauser poddał się do dymisji, a w ostatnich meczach zastąpili go piłkarze z uprawnieniami instruktorskimi,  Artur BŁOŃSKI i Zdzisław GACEK.

W lipcu 2000 roku zespół przejął renomowany szkoleniowiec, w późniejszych latach twórca największych sukcesów w historii klubu – Tadeusz PIOTROWSKI. Natchnął on zespół wiarą i z „przeciętniaka” awansował on do czołówki tabeli. W sezonie 2000/01 Puszcza ukończyła rozgrywki na trzecim miejscu, przegrywając rywalizację z awansującymi do IV ligi klubami – Pogonią Miechów i Orłem Piaski Wielkie. Po wyjeździe trenera Piotrowskiego na kontrakt do Norwegii jego następcą został były piłkarz m.in. Wisły Kraków, Unii Tarnów, Błękitnych Kielce i klubów francuskich – Andrzej TARGOSZ. Przejął on dobrze przygotowany zespół i po zaciętej rywalizacji z Pogonią Skotniki po roku pracy wywalczył awans do IV ligi. Po wywalczeniu awansu do IV ligi, Puszcza zajęła w niej 10 miejsce i robiła postępy, będąc co roku na wyższej pozycji w tabeli.

W sezonie 2005/2006 piłkarze Puszczy wywalczyli możliwość gry o baraże w III lidze. W czerwcu 2006 roku rywalem naszej drużyny był Okocimski Brzesko. W pierwszym spotkaniu rozgrywanym w Brzesku „Piwosze wygrali 2-1. Mecz w Niepołomicach rozpoczął się od piorunującego prowadzenia Puszczy 3-0 po bramkach Łukasza Nowaka, Rafała Kmaka i samobójczym trafieniu Stawiarskiego. W drugiej połowie Okocimski zdołał jednak doprowadzić do wyrównania i mecz zakończył się remisem 3-3.

Grę w III lidze Puszcza Niepołomice rozpoczęła po sezonie 2007/2008. Była to jednak III liga z … nazwy bowiem wówczas zmieniono nazwy lig centralnych: pierwszy poziom rozgrywkowy nazwano Ekstraklasą, drugi: I ligą. W sezonie 2008/09 Puszcza w III lidze małopolsko świętokrzyskiej zajęła 5 lokatę ustępując tabeli Koronie II Kielce, LKS Niecieczy, Hutnikowi Kraków i Dalinowi Myślenice.

Przełomowym momentem w historii niepołomickiego klubu był sezon 2009/2010. Wówczas Puszcza została mistrzem III ligi w grupie małopolsko świętokrzyskiej. Podopieczni trenera Tadeusza Piotrowskiego w 34 ligowych meczach zdobyli 70 punktów czym zagwarantowali sobie awans do II ligi. W kadrze Puszczy występowali wówczas zawodnicy, którzy w kolejnych latach decydowali o sile zespołu m.in. Tomasz Kwedyczenko, Arkadiusz Lewiński, Tomasz Bernas, Krzysztof Kusia, czy Rafał Kmak.

Pierwszy mecz w II lidze został rozegrany w Niepołomicach 11 sierpnia 2010 roku. Prezesem Puszczy Niepołomice był wówczas Władysław Toroń, a szkoleniowcem pierwszej drużyny Tadeusz Piotrowski. Puszcza wygrała spotkanie z OKS 1945 Olsztyn 20-0 po bramkach Wojciecha Ankowskiego i Daniela Jarosza.  Zwycięstwo beniaminka na inaugurację było zaledwie jednym z pięciu wygranych meczów w tamtym sezonie. Tadeusza Piotrowskiego na stanowisku trenera we wrześniu 2010 roku zmienił Robert Jończyk. W styczniu 2011 roku doszło do kolejnego ważnego wydarzenia w historii niepołomickiego klubu. Wtedy to konkretnie 16 stycznia Władysława Toronia (dziś prezesa honorowego) na stanowisku prezesa klubu zmienił Jarosław Pieprzyca. Trzy miesiące później w kwietniu 2011 roku swoją pracę na ławce szkoleniowej pierwszej drużyny rozpoczął Dariusz Wójtowicz.

Sukcesy za kadencji Wójtowicza

Początki Wójtowicza w Niepołomicach wcale nie zwiastowały nadchodzących sukcesów.  W pierwszym meczu za kadencji nowego szkoleniowca Puszcza uległa w Łowiczu Pelikanowi 1-0. Pierwsze zwycięstwo pod wodzą nowego trenera Puszcza zanotowała w maju, pokonując efektownie w wyjazdowym spotkaniu Ruch Wysokie Mazowieckie 1-5. Bramki dla Puszczy zdobywali wówczas Łukasz Jegliński (trafienie samobójcze), Arkadiusz Serafin (dwie), Wojciech Antkowski i Peter Keshi. Sezonu nie dało się już jednak uratować i z dorobkiem 26 punktów Puszcza zajęła przedostanie miejsce w ligowej tabeli. W związku z perturbacjami kilku klubów podczas procesu licencyjnego i rezygnacji z ubiegania się o nią piłkarze Puszczy pozostali na szczeblu drugoligowym.

Sezon 2011/2012 był już zdecydowanie lepszym okresem dla piłkarzy z Kusocińskiego. Choć początek sezonu wcale na to nie wskazywał. W pierwszych 9 kolejkach Puszcza wygrała ledwie raz. Zdecydowana poprawa wyników nastąpiła po zwycięstwie w 11 serii gier. Wówczas w Niepołomicach Puszcza wygrała ze Stalą Rzeszów 3-0 (dwie bramki Mateusza Cholewiaka i jedno trafienie Łukasza Nowaka). Co ciekawe cały mecz w barwach Stali rozegrał wówczas … Michał Czarny. Kolejne spotkania Puszcza nadal wygrywała i zdecydowanie poprawiała swoją lokatę w tabeli.  W rezultacie piłkarze osiągnęli wówczas największy sukces w dotychczasowej historii klubu jakim było 3 miejsce w tabeli II ligi wschodniej. W tym samym sezonie Puszcza po raz pierwszy miała okazję grać na poziomie centralnym w rozgrywkach Pucharu Polski i już wówczas udowodniła, że potrafi sprawiać sporo problemów wyżej notowanym rywalom. Niepołomiczanie dotarli aż do 1/16 gdzie dopiero w rzutach karnych ulegli Polonii Bytom 1-1. Polonia była wówczas spadkowiczem z Ekstraklasy, a w Niepołomicach w jej barwach mieliśmy okazję oglądać m.in. Seweryna Kiełpina, Jeana Paulistę czy będącego na początku swojej kariery Jakuba Świerczoka.

Pierwsza liga na 90-lecie

Trzeci sezon w II lidze zakończył się historycznym awansem do pierwszej ligi, w sezonie 2012/2013, który zbiegł się z jubileuszem 90-lecia niepołomickiego klubu. Puszcza podobnie zresztą jak mistrz II ligi Wisła Płock zdobyła w tamtym sezonie 70 punktów i mogła świętować największy sukces w całej swojej historii. Znów początek rozgrywek nie był najlepszy (porażki w dwóch pierwszych spotkaniach), ale z meczu na mecz podopieczni trenera Dariusza Wójtowicza pokazywali swoją siłę. Spory wkład w awans mieli najlepsi strzelcy: Mateusz Cholewiak, Paweł Moskwik (po 10 bramek), Łukasz Nowak (9 bramek) oraz grający na pozycji środkowego obrońcy Tomasz Księżyc (7 bramek). W 30 meczach ligowych bramki Puszczy strzegł wówczas Krystian Stępniowski, który wygrał rywalizację z Tomaszem Kwedyczenko, a podstawowymi zawodnikami w drużynie byli również m.in. Paweł Strózik i Damian Szymonik. Mocnym punktem drużyny był także obecny trener naszych juniorów Leszek Tarasek.

Awans do pierwszej ligi spowodował konieczność przebudowy niepołomickiego obiektu. Miejski stadion wciągu kolejnych kilkunastu miesięcy miał się zmienić nie do poznania.

Zderzenie z pierwszoligową rzeczywistości okazało się jednak bardzo trudne dla podopiecznych trenera Dariusza Wójtowicza. Pierwsze spotkanie na zapleczu ekstraklasy piłkarze Puszczy rozegrali 28 lipca 2013 roku w Bełchatowie, ze spadkowiczem, GKS-em Bełchatów. Jedyną bramkę w tamtym spotkaniu dającą 3 punkty gospodarzom zdobył Maciej Wilusz w 21 minucie tamtego meczu. Pierwszą bramkę dla Puszczy w 1 lidze zdobył Paweł Moskwik w 63 minucie rozgrywanego na stadionie Hutnika spotkania z Chojniczanką (porażka 1-2). Puszcza była gospodarzem tamtego spotkania, a mecz odbył się na Suchych Stawach, bowiem Stadion Miejski w Niepołomicach był wówczas przystosowywany do pierwszoligowych wymogów.  Pierwsze punkty w nowej lidze zbiegły się z powrotem do Niepołomic. Puszcza 21 sierpnia pokonała u siebie 2-0 Termalicę Bruk-Bet Niecieczę po bramkach Sebastiana Janika i Łukasza Nowaka. W całym sezonie drużyna z Niepołomic wygrała jednak tylko 8 spotkań i z dorobkiem 33 punktów zajęła 16 miejsce w ligowej tabeli skutkujące powrotem do II ligi. Warto wspomnień tutaj o dorobku Łukasza Nowaka. Ofensywny pomocnik zdobył w tamtym sezonie 11 bramek co jest jak dotąd najlepszym wynikiem piłkarza Puszczy w pierwszej lidze.

Powrót do II ligi okazał się niestety twardym lądowaniem. Mimo sporych zmian w składzie, które miały dać drużynie szybki powrót na zaplecze ekstraklasy i przyjściu grupy doświadczonych zawodników (Zakrzewski, Madejski, Napierała, Cichy, Gawęcki) drużyna miała spore kłopoty z wygrywaniem. Co ciekawe odwrotnie do poprzednich udanych sezonów, zespół udanie zainaugurował rozgrywki zdobywając 8 punktów w pierwszych 4 meczach. Warto wspomnieć, że gruntowna przebudowa niepołomickiego Stadionu Miejskiego spowodowała, że jesienią 2014 roku nasi piłkarze swoje mecze rozgrywali głównie na boiskach rywali.  Takich meczów było aż 14. Początkiem problemów Puszczy była porażka 27 sierpnia w Brzesku z Okocimskim. Mimo prowadzenia 0-1, w ostatnich minutach piłkarze Puszczy dali sobie odebrać zwycięstwo przegrywając po bramkach w 89 i 90 minucie meczu 2-1. Choć 7 września Puszcza wygrała jeszcze w Limanowej z Limanovią 2-1 (po bramkach Nowaka i Zakrzewskiego) to jednak po tym spotkaniu nastąpiła fatalna seria, która przesądziła o losie trenera Wójtowicza. Jego piłkarze przegrali w kolejne 4 spotkania i zdecydowano o zakończeniu z nim współpracy. Ostatnim meczem za kadencji Dariusza Wójtowicza było rozegrane w Brzesku spotkanie z Siarką Tarnobrzeg, w której zaledwie miesiąc wcześniej pracę zakończył… Tomasz Tułacz.  Gospodarzem meczu była Puszcza, która wciąż czekała na zakończenie prac budowlanych na swoim Stadionie.

Misję ratowania sezonu i walki o utrzymanie powierzono dotychczasowemu trenerowi juniorów starszych Łukaszowi Gorszkowowi. Gorszkow rozpoczął od wyjazdowego remisu 1-1 z ROW-em Rybnik. Później jednak przyszły dwie kolejne porażki. 2 listopada 2014 roku Puszcza wróciła na Stadion Miejski w Niepołomicach a szalony mecz z Wisłą Puławy zakończył się remisem 2-2. Przy stanie 1-0 dla Puszczy (bramka Kotwicy) Andrzej Sobieszczyk obronił rzut karny wykonywany przez Konrada Nowaka, jednak prowadzenia 2-0 (bramka Mikołajczyka) nie udało się dowieźć do końca spotkania. Wisła wyrównała bowiem w dramatycznych okolicznościach po samobójczym trafieniu Napierały. Do końca roku zespół wygrał zaledwie jedno spotkania i do rundy rewanżowej przystępował jako kandydat do spadku.

W marcu 2015 roku drużyna wznowiła rozgrywki bodaj najbardziej szalonym meczem rozgrywanym dotąd na wyremontowanym obiekcie. Do Niepołomic przyjechała Stal Mielec. Goście po bramkach Łętochy i Cholewiaka prowadzili już w Niepołomicach 0-2. Kiedy w 90 minucie meczu rzut karny wykorzystał Stepankov było 2-2. W doliczonym czasie gry bramkę dla Stali na 2-3 zdobył grający wówczas w mieleckim klubie Maciej Domański. Sędzia pozwolił jednak wznowić grę i rozpaczliwe dośrodkowanie Madejskiego na bramkę zamienił Zaremba ustalając wynik meczu na 3-3. Mecz tchnął ducha na zespół, który w kolejnych spotkaniach zaczął punktować. I choć w zasadzie do ostatniej kolejki w Niepołomicach bliskie było widmo spadku z II ligi to jednak drużynę udało się utrzymać na kolejny sezon. Kolejne rozgrywki rozpoczęły się od dotkliwej porażki 0-3 z Siarką Tarnobrzeg, i kolejnej 1-2 ze Stalą Mielec. Łukasz Gorszkow poprowadził jeszcze zespół w meczu Pucharu Polski z Lechią Gdańsk (porażka 1-5) czym zakończył swoją przygodę na ławce trenerskiej Puszczy.

13 sierpnia 2015 roku rozpoczęła się w Niepołomicach era Tomasza Tułacza. Nowy szkoleniowiec pracę w Niepołomicach zaczął spokojnie od remisu 1-1 z Wisłą Puławy. Po kolejnych dwóch remisach drużyna z nowym trenerem pojechała do Bytomia, gdzie rozpoczął się proces budowy zespołu. Puszcza wygrała w Bytomiu 4-5, trzykrotnie w tym meczu przegrywając (2-1, 3-2, 4-3). Mecz był popisem Mateusza Brozia który strzelił trzy bramki, a decydujący cios zadał Adrian Gębalski w 89 minucie tamtego spotkania. W pierwszym sezonie pracy Tomasza Tułacza Puszcza wygrala 12 spotkań, 14 zremisowała i 6 przegrała. Gdyby nie majowe porażki w z Gryfem Wejherowo i Nadwiślanem Góra, siódma na koniec sezonu Puszcza już wówczas mogła pokusić się włączenie do walki o awans.

Kolejny sezon był już popisem w wykonaniu piłkarzy prowadzonych przez Tułacza. Puszcza choć długo oglądała plecy liderującej trójki (Raków Częstochowa, Odra Opole i Radomiak Radom) dobre wyniki w lidze podkreślała fantastyczną grą w Pucharze Polski. O sile drużyny przekonały się ekstraklasowe zespoły Korony Kielce i Lechii Gdańsk, które przegrały w Niepołomicach po rzutach karnych. W boju o półfinał tych rozgrywek Puszcza przegrała jednak w dwumeczu z innym przedstawicielem Ekstraklasy, Pogonią Szczecin. Warto jednak odnotować, że pierwszym mecz z Pogonią, rozegrany 26 października 2016 roku obejrzała rekordowa liczba kibiców.

Nigdy wcześniej w swojej historii piłkarze z Niepołomic nie mieli okazji grać w meczu o taką stawkę. Na wiosnę 2017 roku po zakończeniu pucharowej przygody, piłkarze Puszczy błyskawicznie odrobili dystans dzielący drużynę do Radomiaka. Po przeskoczeniu rywala w walce o awans nie dali się już dogonić i po bezbramkowym remisie z Gryfem Wejherowo 27 maja 2017 roku Puszcza mogła się cieszyć z powrotu do pierwszej ligi.

25 czerwca 2017 roku na Stadionie Miejskim w Niepołomicach rozegrano mecz w którym drużyna Tomasza Tułacza świętująca awans do Nice 1 ligi zmierzyła się z drużyną która ten sukces osiągnęła pod wodzą Dariusza Wójtowicza w 2013 roku. Mecz zakończył się zwycięstwem obecnej drużyny Puszczy 3-0.

Puszcza Niepołomice 3-0 Puszcza Niepołomice 2013
Filip Wójcik 35, Kamil Łączek 42 (k), Marcel Kotwica 60

Puszcza Niepołomice: Andrzej Sobieszczyk – Mateusz Bartków, Piotr Stawarczyk, Michał Czarny, Michał Mikołajczyk, Filip Wójcik, Marcel Kotwica, Longinus Uwakwe, Dominik Zawadzki, Bartosz Żurek, Marcin Orłowski. Grali także: Marcin Staniszewski, Kamil Główka, Łukasz Furtak, Dominik Radziemski, Kamil Łączek, Arkadiusz Gajewski, Damian Lepiarz.

Puszcza Niepołomice 2013: Tomasz Kwedyczenko – Marcin Biernat, Marcin Zontek, Damian Szymonik, Tomasz Księżyc, Sebastian Janik, Łukasz Nowak, Leszek Tarasek, Łukasz Popiela, Dominik Maluga, Paweł Moskwik. Grali także: Dawid Szagała, Patryk Kura, Rafał Mikulec

Piszemy historię

Drugie podejście do pierwszej ligi okazało się być znacznie bardziej długotrwałe. W sezonie 2017/18 Puszcza spokojnie utrzymała się w tych rozgrywkach, ani przez moment nie znajdując się w strefie spadkowej. Przez pięć kolejnych lat ugruntowała swój status, rokrocznie zajmując bezpieczne miejsca w środku tabeli. Zespół trenera Tułacza stał się etatowym uczestnikiem zmagań na zapleczu Ekstraklasy, regularnie sprawiając również niespodzianki w Pucharze Polski.

W sezonach 2018/19 i 2020/21 Puszcza wyrównała osiągnięcie z 2016 roku, ponownie osiągając ćwierćfinał Pucharu Tysiąca Drużyn. Podczas tej rywalizacji na stadionie w Niepołomicach zagościły również ekstraklasowe zespoły – w drodze do 1/4 finału Żubry eliminowały Wisłę Płock oraz Lechię Gdańsk. Obydwa te mecze zakończyły się wynikami 3:1. Wciąż jednak nikt nie przypuszczał, że już wkrótce ekstraklasowa rzeczywistość stanie się dla Puszczy codziennością.

Udany start w rozgrywkach 2022/23 dał zespołowi z Niepołomic okazję, by dołączyć do pierwszoligowej czołówki. Piłkarze Puszczy wykorzystali to, długo trzymając się wysokich miejsc w tabeli – jeszcze po 16. kolejce zajmowali pozycję lidera Fortuna I Ligi. Ostatecznie zakończyli sezon zasadniczy na piątej pozycji, dającej prawo gry o awans w barażach do PKO BP Ekstraklasy.

W półfinałowym spotkaniu Żubrom musiała ulec krakowska Wisła, która boleśnie przegrała z niepołomiczanami aż 1:4. O awansie miał zdecydować zatem mecz finałowy. Gospodarzem starcia o awans był Bruk-Bet Termalica Nieciecza, który po rocznej przerwie celował w powrót na najwyższy szczebel ligowy. Do wyłonienia zwycięzcy potrzebna była dogrywka, w której zwycięstwo i historyczny awans zapewnił Puszczy Konrad Stępień, trafiając do siatki rywala w 99. minucie spotkania. Pierwsza w historii promocja do najwyższej ligi stała się z miejsca najważniejszym wydarzeniem roku stulecia Puszczy Niepołomice.

Trwa sezon 2023/24, w którym klub z Niepołomic oficjalnie zadebiutował w Ekstraklasie. Czy również tam stanie się regularnym bywalcem? Walka trwa!

Ciąg dalszy nastąpi…

Finał baraży o awans do PKO BP Ekstraklasy
Bruk-Bet Termalica Nieciecza 2-3 Puszcza Niepołomice
Tomáš Poznar 46′, Muris Mešanović 71′ – Artur Siemaszko 51′, Andrej Kadlec 61′ (s.), Konrad Stępień 99′

Puszcza: Kewin Komar – Piotr Mroziński (108′ Dominik Frelek), Łukasz Sołowiej, Roman Yakuba, Michał Koj – Artur Siemaszko (69′ Konrad Stępień), Jakub Serafin, Wojciech Hajda, Marcel Pięczek (106′ Jakub Bartosz) – Kamil Zapolnik (84′ Hubert Tomalski), Rok Kidrič (84′ Lucjan Klisiewicz).

Opracowano na podstawie monografii śp. Wojciecha Gorczycy