Najbliższy rywal: Polonia Warszawa
FOTO OSCAR MROZOWSKI | OVERLIA STUDIOPrzed nami mecz o historycznej randze. „Żubry” po raz czwarty będą miały szansę na awans do półfinału Pucharu Polski! Po Pogoni Szczecin, Arce Gdynia i Miedzi Legnica, tym razem o awans najlepszej czwórki zagramy z Polonią Warszawa. Pierwszy gwizdek już w czwartek, 27 lutego o 18:00.
Dla obydwu zespołów ćwierćfinałowe starcie jest meczem wysoce prestiżowym. Puszcza – co oczywiste – może po raz pierwszy stać się półfinalistą Pucharu Polski. Jednak dużą wagę tego spotkania odczuwać może także Polonia, która stawia kolejne kroki w procesie swojej odbudowy. Warszawianie są jednym z najbardziej zasłużonych polskich klubów, wieloletnim ekstraklasowiczem i jednym z założycieli polskiej ligi piłkarskiej. Opuścili jednak elitę w 2013 roku z przyczyn pozasportowych – i od ponad dekady walczą o powrót w szeregi PKO BP Ekstraklasy.
Dziś są najbliżej spełnienia tego celu od wielu, wielu lat. Polonia przystępuje do czwartkowego meczu jako ósmy zespół Betclic I Ligi, z zaledwie dwoma punktami straty od strefy barażowej. Zespół poprawił wyniki w drugiej połowie rundy jesiennej i od tego momentu pozostaje na dobrym kursie. W miniony weekend podniósł z boiska kolejne ważne punkty, wygrywając na własnym boisku 2:1 z Górnikiem Łęczna. Warszawianie przegrywali na starcie 0:1, lecz szybko odwrócili losy spotkania po dwóch trafieniach Łukasza Zjawińskiego.
Architektem ostatnich zwycięstw Polonii jest trener Mariusz Pawlak, prowadzący ten zespół od 25 sierpnia poprzedniego roku. Były zawodnik klubu z Konwiktorskiej, ligowiec z wieloletnim doświadczeniem w elicie, przejął drużynę z rąk Rafała Smalca i wygrał aż 11 z z dotychczasowych osiemnastu meczów. Trzy razy przegrywał i tak samo często dzielił się punktami. Łącząc wyniki ligowe i pucharowe, osiąga imponującą średnią 2,12 „oczka” na mecz.
Do meczu z Górnikiem Łęczna zespół trenera Pawlaka przystąpił w zestawieniu wyjściowym: Mateusz Kuchta – Ernest Terpiłowski, Michał Grudniewski, Michał Kołodziejski, Paweł Olszewski – Dani Vega, Bartłomiej Poczobut, Krzysztof Koton, Mykyta Wasin, İlkay Durmuş – Łukasz Zjawiński. Po przerwie na boisku pojawili się również Marcel Predenkiewicz, Oliwier Wojciechowski, Marcin Kluska, Mateusz Młyński oraz Kacper Śpiewak.
Czwartkowe spotkanie w roli arbitra głównego poprowadzi sędzia Paweł Malec z Łodzi. To jego czwarte spotkanie z udziałem „Żubrów” w trwającym sezonie – wszystkie trzy poprzednie były meczami ligowymi. Zremisowaliśmy wówczas z Legią (2:2) i Górnikiem Zabrze (1:1), a także ulegliśmy Radomiakowi na wyjeździe (0:2). Tym razem liczymy na zwycięstwo i awans!
Na liniach sędziemu Malcowi asystować będą Dawid Golis oraz Łukasz Siercha. Arbitrem technicznym został Łukasz Szczech, zaś sędziami VAR – Bartosz Frankowski i Marcin Boniek.
Nasze poprzednie spotkania z Polonią Warszawa datowane są jeszcze na czasy gry „Żubrów” w II lidze. Mogą nas napawać optymizmem: w sezonie 2016/17 udało się nam wygrać 3:2 z warszawianami u siebie, a także zremisować 0:0 w stolicy. W czwartek taki wynik będzie oznaczać dogrywkę. Jak rozwiążą się losy tego ćwierćfinału i który klub napisze kolejną chlubną kartę swojej historii? Przekonamy się już wieczorem 27 lutego.
Mecz Polonia Warszawa – Puszcza Niepołomice będzie transmitowany na otwartej antenie TVP Sport. Początek przedmeczowego studia został zaplanowany na 17:25, zaś transmisji – o 17:55.