Najbliższy rywal: Sandecja Nowy Sącz
Wkraczamy w ostatni tydzień gry przed zimową przerwą. Przed nami kilka intensywnych dni, podczas których rozegramy dwa prestiżowe spotkania: o awans do ćwierćfinału Pucharu Polski oraz o ligowe punkty z aktualnym mistrzem Polski. Przed pierwszym wyzwaniem staniemy już we wtorek, 3 grudnia. Na drodze Żubrów do najlepszej pucharowej ósemki stanie Sandecja Nowy Sącz.
„Sączersi” są rywalem doskonale nam znanym z ostatnich lat rozgrywek ligowych. Sandecja przez ponad dekadę, z krótką przerwą na grę w PKO BP Ekstraklasie, biła się o punkty w Betclic 1. Lidze, regularnie mierząc się z Puszczą. W ostatnim czasie jednak nowosądecki zespół przeszedł przez duży kryzys, który sprowadził go aż o dwa szczeble rozgrywkowe niżej. Po raz ostatni zagraliśmy o ligowe punkty w kwietniu 2023 roku. Dziś, po półtorarocznej przerwie, Sandecja zagra z nami jako przedstawiciel czwartego poziomu rozgrywkowego.
Puszcza przystąpi więc do meczu w roli faworyta, lecz nie powinno to uśpić naszej czujności. Sandecja w trwającej edycji Pucharu wyeliminowała już dwóch wyżej notowanych rywali, zajmujących czołowe miejsca w swoich ligach: ekstraklasową Cracovię oraz drugoligową Pogoń Grodzisk Mazowiecki. W przypadku ambitnego zespołu z Grodziska wrażenie jest szczególnie dobitne po zestawieniu z dyspozycją ligową. Pogoń pewnie przoduje w Betclic 2. Lidze, w której przez całą jesień nie poniosła ani jednej porażki. Jedynym zespołem, który znalazł na nią sposób, pozostaje właśnie Sandecja w spotkaniu pucharowym.
Po spadku do Betclic 3. Ligi zespół z Nowego Sącza robi wiele, by powrócić na szczebel centralny. Runda jesienna w tych rozgrywkach zakończyła się przed dwoma tygodniami i pewne jest, że do wiosny Sandecja przystąpi z pierwszej, premiowanej awansem pozycji. Nasi wtorkowi rywale utrzymują spokojną, pięciopunktową przewagę nad drugim w tabeli Podhalem Nowy Targ. Mecz z Żubrami będzie dla nich ostatnim akordem 2024 roku, do którego przystąpią po długich przygotowaniach.
Po raz ostatni o ligowe punkty nowosądeczanie zagrali 23 listopada, na własnym obiekcie podejmując Wisłokę Dębica. Bramki padły bardzo szybko, bo już w pierwszych dwudziestu dwóch minutach spotkania. Do siatki trafiły obydwa zespoły, kończąc starcie wynikiem 1:1. Gola dla Sandecji zdobył wówczas Rafał Wolsztyński, pewnie wykorzystując „jedenastkę”.
Zespół z Nowego Sącza do ostatniego meczu ligowego przystąpił w wyjściowym składzie: Martin Polaček – Piotr Kowalik, Petr Buchta, Michał Rutkowski, Karol Smajdor, Przemysław Skałecki – Eryk Pieczarka, Jakub Wilczyński, Daniel Pietraszkiewicz, Wiktor Kłos – Rafał Wolsztyński. Po przerwie na boisku pojawili się również Jakub Sangowski, Peter Kolesár oraz Mikołaj Kwietniewski.
Od początku trwającego sezonu szkoleniowcem Sandecji jest Łukasz Mierzejewski. Były piłkarz z 220 spotkaniami w PKO BP Ekstraklasie na swoim koncie, aktualnie staje się obiecującym szkoleniowcem, który już w drugim kolejnym klubie potwierdza swój warsztat. Po niemal pięciu latach, spędzonych w Avii Świdnik, dziś odmienia oblicze Sandecji. Za nim 21 spotkań na ławce zespołu z Nowego Sącza, w których poniósł tylko jedną porażkę i czterokrotnie podzielił się punktami. Jednoczesne 16 zwycięstw daje mu bardzo wysoką średnią 2,48 punkta na mecz.
Wtorkowe spotkanie w roli arbitra głównego poprowadzi sędzia Sebastian Krasny z Krakowa. To będzie drugie starcie z udziałem Żubrów, które poprowadzi w trwającym sezonie – we wrześniu był rozjemcą sporów w naszym ligowym meczu z Cracovią. Wówczas minimalnie przegraliśmy z Pasami 1:2 – tym razem liczymy na zwycięstwo! Na liniach sędziemu Krasnemu asystować będą Sebastian Mucha i Marcin Ciepły. Arbitrem technicznym został Piotr Szypuła, zaś za system VAR odpowiadać będą Szymon Łężny oraz Marcin Kochanek.
Ostatni mecz Puszczy z Sandecją zakończył się naszym zwycięstwem w emocjonujących okolicznościach. W pierwszej połowie spotkania zdobyliśmy wówczas trzy bramki, dopuszczając jednak do pogoni Sandecji za wynikiem. W 85. minucie rywale trafili do siatki po raz drugi, utrzymując Żubry pod presją. Mimo to, mecz zakończył się happy endem i zdobyciem przez nas kolejnych ważnych punktów w drodze do PKO BP Ekstraklasy. Czy również tym razem będziemy świętować po końcowym gwizdku? Czy uda się nam ponownie – po raz czwarty w historii – awansować do najlepszej ósemki Pucharu Polski? Przekonamy się we wczesne, wtorkowe popołudnie.
Mecz Sandecja Nowy Sącz – Puszcza Niepołomice będzie transmitowany na otwartej antenie TVP Sport. Początek transmisji o 11:55.