Wywiad z Jarosławem Pieprzycą

Prezes Miejskiego Klubu Sportowego Puszcza Niepołomice Jarosław Pieprzyca znalazł czas na rozmowę z redakcją naszego serwisu. W czasie wywiadu poruszył kwestię transferów, przyznanej licencji,  a także swojej przyszłości w zarządzie klubu.  

Redakcja: Patrząc na najnowszą historię klubu można pokusić się o stwierdzenie, że będąc prezesem zamienia Pan wszystko w złoto… Najpierw awans do II ligi, teraz do I. Strach pomyśleć co będzie dalej. Pojawiają się nawet komentarze internautów, że „skoro I liga na 90-lecie, to Liga Mistrzów na 100-lecie”…

Jarosław Pieprzyca: Oj, tutaj należy oddać szacunek Panu Władysławowi Toroniowi, ponieważ to On pełnił funkcję Prezesa przy awansie do II Ligi. Pamiętajmy, że na sukces pracuje wiele ludzi, wśród których również ja mam przyjemność pracować. W klubie spotkała się grupa osób mających Puszczę w sercu, stąd i wyniki. Liga Mistrzów na 100-lecie ? Jakieś cele trzeba sobie stawiać! (śmiech)

Wymagania do gry w I lidze są nie tylko wyższe pod względem sportowym, ale przede wszystkim organizacyjnym. Jakie najpilniejsze sprawy muszą został załatwione?

JP: Wiele mamy do zrobienia. Wymogi infrastrukturalne są nieporównywalne z II ligą. Szczególnie ciężkim zadaniem jest zwiększenie liczby miejsc siedzących na stadionie z 1000, którym dysponujemy do 2000. Pracujemy nad harmonogramem prac, który musi zaakceptować komisja licencyjna.

Wiemy już, że Puszcza Niepołomice otrzymała licencję na grę w I lidze z nadzorem infrastrukturalnym. Co to w praktyce oznacza?

Odpowiedź jest blisko powiązana z poprzednią. Po zatwierdzeniu harmonogramu będziemy surowo rozliczani z jego realizacji.

Jak cel sportowy zostanie postawiony przed zespołem w I lidze?

Podstawowym celem każdego beniaminka jest utrzymanie się, więc nie ma sensu opowiadać, że będziemy nową siłą w I lidze, gdyż i tak wszystkie plany zweryfikuje boisko.

Jak będzie wyglądała polityka transferowa klubu w letnim okienku transferowym? Z pewnością jest już gotowa pewna lista nazwisk, które warto sprawdzić. Ilu nowych twarzy możemy się spodziewać w zespole? Kontynuowany będzie projekt łączenia w zespole doświadczenia i młodości?

Wszystko zależy od tego jakim budżetem będziemy dysponować. Przede wszystkim musimy realnie patrzeć na finansową stronę działalności klubu gdyż ekonomii nie da się oszukać. Zawsze byliśmy postrzegani jako wiarygodny partner w rozmowach i niech tak zostanie, dlatego trudno wypowiadać mi się w tym momencie o transferach.

Kiedy możemy spodziewać się informacji o zakontraktowaniu nowych piłkarzy?

Myślę, że sytuacja może być dynamiczna aż do zamknięcia okienka transferowego.

W końcu na dobre rusza nowy, oficjalna internetowa strona klubu: www.puszcza-niepolomice.pl. Jak wyobraża Pan sobie funkcjonowanie tego serwisu?

Mam nadzieję, że będzie to skarbnica informacji dla naszych sympatyków, którzy będą mogli na bieżąco śledzić to, co dzieje się w ich klubie. Począwszy od pierwszej drużyny, po młodzież, która także osiągnęła największe sukcesy w historii.

Sukces na 90-lecie został osiągnięty. Pojawiają się różne informacje odnośnie samych obchodów jubileuszowych. Zarząd planuje organizację dodatkowego meczu, czy oficjalne uroczystości zostaną powiązane z rozgrywkami I ligi?

Jest kilka pomysłów i koncepcji. Poruszamy się w określonych warunkach rynkowych i dlatego musimy wybrać wariant na który będzie nas stać i będzie także atrakcyjny dla naszych kibiców.

Na 30 czerwca zaplanowano zebranie sprawozdawczo- wyborcze. Podjął pan już decyzją odnośnie swojej osoby?

Marku to jest najtrudniejsze pytanie, gdyż odpowiedź na nie, nie zależy tylko ode mnie. Podobnie jak Tomkowi Księżycowi mnie także krąży po głowie piosenka: „Trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść…”. Mam tylko nadzieję, że niezależnie od tego kto będzie prezesem klub będzie się nadal harmonijnie rozwijał, czego potencjalnemu następcy życzę.

Czas na wakacje? Czy jednak Prezes musi cały czas sprawować pieczę nad klubem?

Wiele się dzieje i mamy dużo spraw do dopięcia właśnie w najbliższych dniach. Wakacje winny jestem rodzinie w przeciwnym razie żona mogłaby mi zmienić adres zameldowania na… Kusocińskiego 2, czego bym nie chciał (śmiech)!

Serdecznie dziękuję za rozmowę.

Ja również dziękuję i już dziś zapraszam kibiców na historyczne mecze Puszczy Niepołomice w I lidze.

 

Rozmawiał Marek Bartoszek