„Jeden z najważniejszych meczów w historii klubu”
Puszcza Niepołomice w najbliższy czwartek zmierzy się z Miedzią Legnica. Początek meczu na niepołomickim K2 o godzinie 16.15. Stawką meczu jest awans do półfinału Totolotek Pucharu Polski. Trener Tułacz to w rywalu widzi faworyta, ale wierzy, że nasz zespół stać na niespodziankę.
O porównaniu do ćwierćfinału z Pogonią Szczecin
Dwa sezony temu byliśmy innym zespołem. Graliśmy w drugiej lidze, mieliśmy mniej doświadczenia. Dodatkowo wówczas awansowaliśmy po dwóch remisach. Teraz do walki o półfinał przystąpimy po zwycięstwie nad Wisłą Płock
O ciężarze gatunkowym meczu
Od dłuższego czasu wiemy gdzie dotarliśmy. Jest to szalenie ważne dla klubu i kibiców by pokazać się z jak najlepszej strony. Robimy wszystko by być jak najlepiej przygotowanym
O rywalu
Miedź piłkarsko jest bardzo dobra. Jeśli ktoś się spodziewał, że będziemy faworytem w tym meczu to był w błędzie. Może się jednak tak zdarzyć, że potencjalni faworyci nie dokonują tego do czego są predysponowani
O problemach ze skutecznością
Trzeba być hurraoptymistą myśląc, że po odejściu ważnych zawodników, nowi piłkarze od razu na tym samym poziomie. Potrzebujemy trochę czasu, żeby zafunkcjonować
O planie na mecz
Dla nas najważniejsze jest, żebyśmy byli jak najdłużej w tym meczu. To nie my się będziemy denerwować, tylko przeciwnik. To nie my jesteśmy faworytem. Udział w tym meczu jak najdłuższy jest kluczowy
Pełna wypowiedź trenera Tomasza Tułacza dostępna jest poniżej.