Nie przegrać w październiku…
O pomeczowy komentarz poprosiliśmy bezsprzecznie najlepszego zawodnika sobotniej potyczki ligowej. Zbigniew Zakrzewski strzelił nam dwie bramki dokładając do swojego konta jeszcze asystę.
Cieszy, że udało mi się zdobyć dwie bramki, i wreszcie możemy powiedzieć, że wracamy na odpowiednie tory. Gdybyśmy na początku drugiej połowy zachowali więcej zimnej krwi moglibyśmy grać jeszcze spokojniej. Mamy komplet punktów i zaczynamy już myśleć o kolejnym meczu – komentuje Zakrzewski.
Kadrę mamy szeroką i wyrównaną i tym udaje się wygrywać. Zmieniliśmy system gry, wcześniejsze założenia m.in. zakaz grania długą piłką nie przekładał się na realia pierwszoligowe. Było widać w naszych poczynaniach, że grając szóstką z tyłu i czwórką z przodu nie stwarzaliśmy okazji. Teraz kiedy trenerzy to poprzestawiali gramy ofensywniej, wcześniej atakujemy przeciwnika i będąc bliżej bramki rywala mamy umiejętności pozwalające na wykorzystanie takich okazji – ocenia zmiany taktyczne zawodników Miedzi Legnica
Nie patrzymy w górę tabeli, chcemy podtrzymać passę zwycięstw i nie przegrać w październiku. Czy to się uda zobaczymy w listopadzie… – kończy bohater sobotniego spotkania.