Goście do bólu skuteczni
Bytovia Bytów wygrała w meczu 6. kolejki Fortuna 1 ligi z Puszczą Niepołomice 1-3. Dla gości to trzecie wyjazdowe zwycięstwo odniesione w Małopolsce.
Początek meczu nie wskazywał na tak wysokie zwycięstwo gości. Piłkarze Puszczy starali się rozgrywać akcję po ziemi i w pierwszych minutach meczu łatwo docierali w okolice pola karnego rywala. Jak się później okazało świetnie dysponowana defensywa Bytovii świetnie potrafiła jednak neutralizować zagrożenie.
Goście pierwszy raz ruszyli do przodu w 8 minucie. Zrobili to jednak na tyle mocno, że Miłosza Mleczkę uratowała poprzeczka. Akcja okazała się być jak piasek w tryby niepołomickiej maszyny. Gra zaczęła być niedokładna, a proste straty w środku pola napędzały gości do kolejnych ataków.
W 23 minucie meczu dzieło zniszczenia rozpoczął Letniowski. Uderzył pięknie i mocno w okienko bramki Puszczy. Miłosz Mleczko nie miał najmniejszych szans na skuteczną interwencję. Nim drużyna na dobre otrząsnęła się po stracie gola było już 0-2.
W polu karnym faulował Stawarczyk, a rzut karny na bramkę zamienił Wróbel. Chwilę później bramkę kontaktową mógł zdobyć Marcin Orłowski, ale nie trafił czysto w piłkę.
Kilka minut później Tomasz Tułacz zdecydował się na dwie zmiany. Marcin Stefanik zajął miejsce Wiktora Żytka, a Dawida Ryndaka chwilę później zmienił Krzysztof Drzazga. W końcówce pierwszej połowy po dobrym dośrodkowaniu Tomalskiego kolejny raz próbował Orłowski, ale piłkę atakował również Kuzma i uderzenie straciło impet.
Po zmianie stron piłkarze Puszczy nie mając nic do stracenia atakowali raz po raz. Sporo dośrodkowań było posyłanych w pole karne z bocznych sektorów. Wszystkie jednak padały łupem defensorów Bytovii. Goście skupieni na grze w obronie czekali na okazję do kontrataków. W 56 minucie meczu strzelał Jakóbowski, ale Mleczko zdołał podbić piłkę nad poprzeczkę.
W odpowiedzi z dystansu próbował Drzazga, ale jego próba była minimalnie niecelna. W 68 minucie meczu niesamowicie skuteczna Bytovia zdobyła trzecią bramkę. Letniowski uderzył z linii pola karnego i piłka wylądowała w bocznej siatce bramki Puszczy.
Tuż przed zakończeniem meczu honor uratował Drzazga. Mocne dośrodkowanie w pole karne nie zostało przez nikogo przecięte, a piłka zatrzepotała w siatce. Na skuteczny zryw było już jednak za późno i mecz zakończył się zdecydowanym zwycięstwem gości.
Puszcza Niepołomice 1-3 Bytovia Bytów
Krzysztof Drzazga 86 – Juliusz Letniowski 23, 68, Łukasz Wróbel 28 (k)
Puszcza: 99. Miłosz Mleczko – 4. Patryk Fryc, 23. Piotr Stawarczyk, 3. Michał Czarny, 27. Mateusz Bartków – 25. Wiktor Żytek (34, 11. Marcin Stefanik), 26. Marek Kuzma, 8. Longinus Uwakwe, 14. Dawid Ryndak (37, 9. Krzysztof Drzazga), 10. Hubert Tomalski – 19. Marcin Orłowski (73, 2. Łukasz Szczepaniak).
Bytovia: 27. Andrzej Witan – 6. Jakub Kuzdra, 3. Łukasz Wróbel, 28. Maciej Dampc, 21. Dawid Witkowski – 45. Arsenij Procyszyn (74, 37. Wojciech Wilczyński), 7. Sławomir Duda, 10. Juliusz Letniowski, 25. Filip Burkhardt (90, 16. Maciej Błaszkowski), 77. Michał Jakóbowski – 14. Mateusz Kuzimski (70, 9. Gracjan Jaroch).
żółte kartki: Czarny, Kuzma, Szczepaniak – Wróbel.
sędziował: Sebastian Tarnowski (Wrocław).