„Miałem asekurować, ale posłuchałem intuicji”
Bramka Erika Cikosa dała Żubrów trzy punkty w arcyważnym pojedynku z Wigrami Suwałki. Co ciekawe sympatycznego obrońcy podczas decydującej akcji meczu mogło zabraknąć w polu karnym. Dlaczego? Posłuchajcie!