Michał Mikołajczyk przed meczem z Apklan Resovią
Już tylko godziny dzielą nas od inauguracji rundy wiosennej Fortuna 1 Ligi. Przed wyjazdowym meczem z Apklan Resovią podpytaliśmy naszego kapitana – Michała Mikołajczyka o to, jak przebiegały przygotowania do tego spotkania.
Dopiero na 24 godziny przed meczem dowiedzieliśmy się, gdzie zmierzymy się z Apklan Resovia. Czy w jakikolwiek sposób wpłynęło to na Wasze przygotowania?
Cały mikrocykl treningowy był podporządkowany pod mecz na naturalnej nawierzchni, wyjechaliśmy specjalnie na kilkudniowe zgrupowanie, gdzie mieliśmy do dyspozycji fragment naturalnej murawy bardzo dobrze przygotowanej do treningu. Dopiero dzień przed spotkaniem dowiedzieliśmy się, że mecz może odbyć się na murawie ze sztuczną nawierzchnią, dlatego ostatni trening przed meczem mieliśmy na takim rodzaju podłoża.
Zagracie na sztucznej murawie, czy możesz wytłumaczyć, czym różni się gra na takiej nawierzchni od zwykłej murawy? Czy w ogóle ta zmiana ma dla Was piłkarzy jakiekolwiek znaczenie?
Podstawową różnicą między tymi dwoma typami muraw jest sposób poruszania się piłki: inaczej się ona odbija od murawy sztucznej i z inną prędkością porusza po podłożu oraz poruszanie się samych zawodników. Mamy do czynienia z zupełnie inną stabilnością, inaczej wykonuje się podstawowe ruchy takie jak: zwrot, zahamowanie, wyskok, czy wślizg. Na pewno organizm potrzebuje czasu na adaptację do innej murawy. My mieliśmy okazję w okresie przygotowawczym trenować na obu podłożach dlatego mam nadzieję, że nie sprawi nam to większego problemu.
Długo czekaliśmy na powrót i mecz o ligowe punkty, ale nasz zespół już ma za sobą pucharową potyczkę. Czy uważasz, że daje Wam to pewną przewagę nad Apklan Resovią?
Na pewno były to inne przygotowania od standardowych, gdyż w połowie okresu przygotowawczego czekał nas mecz o stawkę. Trenerzy jednak bardzo dobrze przemyśleli i przygotowali cały ten okres i pierwszy cel został zrealizowany. Jednak nie sądzę by mecz pucharowy, który zagraliśmy miał jakiekolwiek znaczenie w najbliższym – ligowym.
Na pewno nie zdradzisz planu na jutrzejsze spotkanie, ale na co musicie uważać szczególnie w jutrzejszym meczu? Na co uczulał Was trener?
Najważniejsza jest postawa naszego zespołu. Oczywiście trenerzy przygotowali analizę przeciwnika, jednak my skupiamy się głównie na sobie. Chcemy wygrać ten mecz i z takim nastawieniem wyjdziemy na to spotkanie.