Najbliższy rywal: Korona Kielce
Już w najbliższą sobotę, po ledwie czteromiesięcznej przerwie, ponownie podejmiemy Koronę Kielce w roli gospodarza. I choć czas między naszymi spotkaniami wydaje się być bardzo krótki, otoczenie znacząco się zmieniło. W obozie naszego rywala trwają intensywne zmiany, które nie ominęły również pionu sportowego.
Poprzednie starcie Puszczy z Koroną było jednym z ostatnich, w których kielczan prowadził trener Kamil Kuzera. Jego misja zakończyła się już po drugiej kolejce nowego sezonu – od trzech spotkań zespołem Korony zarządza Jacek Zieliński. Doświadczony szkoleniowiec w poprzedniej serii gier zanotował pierwsze zwycięstwo w nowej roli: zespół z Kielc pokonał u siebie Stal Mielec 2:1. Decydującą o wygranej bramkę w doliczonym czasie gry zdobył rezerwowy Dawid Błanik, oficjalnie dając Koronie istotny oddech w ligowej tabeli. Przed meczem z Puszczą rywal wyszedł ze strefy spadkowej i przyjedzie do nas ulokowany na 14. miejscu w rozgrywkach. Od Żubrów oddziela Koronę jednak tylko jedno „oczko” – sobotni mecz będzie dla nas okazją do zbudowania przewagi nad bezpośrednim rywalem.
Zwycięski mecz ze Stalą zespół Korony rozpoczął w składzie: Xavier Dziekoński – Hubert Zwoźny, Miłosz Trojak, Piotr Malarczyk, Pau Resta, Konrad Matuszewski – Jewgienij Szykawka, Yoav Hofmeister, Martin Remacle, Pedro Nuno – Adrián Dalmau. Po przerwie na boisku pojawili się również Wiktor Długosz, nasz dobry znajomy Marcel Pięczek, Shuma Nagamatsu, Danny Trejo oraz zdobywca zwycięskiej bramki, Dawid Błanik.
Spotkanie z Koroną w roli arbitra głównego poprowadzi sędzia Dawid Sylwestrzak z Wrocławia. To jego pierwszy mecz z udziałem Żubrów w nowych rozgrywkach, a zarazem drugi w naszej ekstraklasowej historii. W poprzednim sezonie dolnośląski sędzia jednokrotnie zawitał na mecz Puszczy, prowadząc zremisowane 1:1 spotkanie z Rakowem Częstochowa. Asystentami arbitra Sylwestrzaka będą Adam Karasewicz i Bartosz Kaszyński. Sędzią technicznym wybrany został Mariusz Myszka. Odpowiedzialność za system VAR spocznie na barkach Kornela Paszkiewicza i Radosława Siejki.
Remisem 1:1 zakończył się również wspominany wyżej mecz Puszcza – Korona z wiosny sezonu 2023/24. Bramkę dla Żubrów dość szybko, bo już w 19. minucie zdobył wówczas Roman Yakuba. W drugiej połowie stan gry wyrównał Adrián Dalmau. Jak będzie tym razem? Liczymy na zwycięstwo, lecz potrzebne nam będzie Twoje wsparcie! Bądź 12. zawodnikiem Puszczy – bilety na mecz z Koroną nadal w sprzedaży. [BILET KUPISZ TUTAJ].