Piotr Wiśniewski: Arka nie będzie chciała odkryć wszystkich kart
Miałeś okazję obserwować oba spotkania Arki w 2021. Jak oceniasz start gdynian?
Arka w meczu z Górnikiem Łęczna i GKS-em Jastrzębie pokazała dwa różne oblicze. To lepsze zaprezentowała w Pucharze Polski, czym rozbudziła nadzieje na to, że w wiosną w lidze też pokaże ofensywne oblicze. O ile z Górnikiem gra Arki wyglądał dobrze, był pomysł, ciekawe rozwiązania akcji, o tyle z GKS-em tego polotu zabrakło. W obu meczach Arka zagrała nowym ustawieniem 1-3-5-2. To ma być podstawowe ustawienie gdynian w rundzie rewanżowej. Tak też zostali dobrani nowi zawodnicy, aby odnaleźli się w tej taktyce.
W przerwie zimowej w Gdyni pojawiły się nowe twarze. Na który transfer warto zwrócić szczególną uwagę?
Dużo w Gdyni obiecuje się po Hiszpanie Valcarce, który zimą zawitał do Gdyni razem z Alemanem. Obaj południowcy mają nadać ofensywnego sznytu Arce. Valcarce błyszczał w zimowych sparingach – asystował, strzelał gole. To może być mocny punkt gdynian. I właśnie lewa strona wydaje się być silną stroną Arki, gorzej ma się sprawa z prawą stroną, gdzie trener Marzec sprawdzał już Mazka oraz Hiszpańskiego. Żaden z nich nie przekonał. Do Arki dołączył także m.in. Rosołek czy wspomniany Valcarce, Aleman, Hiszpański.
W Gdyni pojawił się też nowy szkoleniowiec. Trenera Mamrota zastąpił Marzec, który kilka miesięcy temu awansował ze Stalą Mielec do ekstraklasy.
Dariusz Marzec zapowiada grę o awans. Raczej się z tym nie asekuruje. Chce udowodnić, że jest trenerem na awans, bo przecież poprzednio wprowadził do ekstraklasy Stal. Nie dostał tam szansy wyżej i zapewne do pracy w Arce zabrał się podrażnioną ambicją, która motywować go będzie w osiągnięciu zamierzonego celu. Zacytuję tu słowa Mateusza Żebrowskiego z rozmowy ze mną. “Co może dać trener Marzec Arce? Solidną grę, opartą na sztywnej defensywie. Chcemy tracić mniej bramek, być agresywniejsi, podchodzić wyżej do przeciwnik”.
Który z zawodników w tych dwóch spotkaniach w 2021 roku wywarł na Tobie wrażenie, innymi słowy, na kogo zawodnicy Tomasza Tułacza muszą zwrócić szczególną uwagę?
Zima i pierwsze spotkania pokazują, że liderem gdynian ma szansę zostać Michał Marcjanik. Strzelił zwycięskiego gola z Górnikiem, dyryguje obroną – w trzyosobowym składzie tyłów jest tym w samym środku, więc to na nim siłą rzeczy spoczywa najwięcej odpowiedzialności. Sam trener Marzec sugerował, że Michał ma predyspozycje by być liderem, w końcu nie bez powodu pełni funkcję kapitana. To nowy kapitan Arki.
Czego możemy się jutro spodziewać po Arce?
Myślę że Arka nie będzie chciała odkryć wszystkich kart bo niedługo drugi mecz z Puszczą. Ale skoro jest już ćwierćfinał to zapewne w myślach jest gdzieś tam perspektywa nawiązania do niedawnych “tłustych lat” jeśli chodzi o puchar. Kadra jest szeroka, więc zapewne zmiany będą zaczynając od bramki, gdzie w pucharze gra młody Krzepisz.