Tomasz Tułacz: Ten punkt jest nagrodą za trójmecz
Po zremisowanym spotkaniu we Wrocławiu o głos poproszeni zostali obydwaj szkoleniowcy. Na konferencji prasowej mecz podsumowali trenerzy Puszczy i Śląska: Tomasz Tułacz oraz Jacek Magiera.
Tomasz Tułacz (Puszcza Niepołomice): Możemy być zadowoleni z tego punktu. Cieszę się z postawy mojego zespołu, szczególnie pod względem wielu aspektów, które cechują tę drużynę. Ten punkt jest nagrodą za trójmecz: Raków, Piast, Śląsk. Graliśmy sobota, wtorek, sobota. Dzisiaj było to widać. Zawodnicy zgłaszali drobne urazy wymuszające zmiany. Ten okres pracy jest szczególnie trudny. Boiska jeszcze są ciężkie, a jednocześnie nasza kadra nie jest tak szeroka, żeby co trzy dni wymieniać i rotować piłkarzy. Dzisiaj jednak spróbowaliśmy to zrobić i myślę, że ten pomysł personalny zdał egzamin. Potrafiliśmy przetrwać trudne momenty, chociaż obiektywnie muszę powiedzieć, że kilka razy się zagotowało. Świetnie spisał się Oliwier Zych. Myślę, że dobrze zaprezentowaliśmy się na terenie trudnego rywala, który walczy o mistrzostwo Polski.
Jacek Magiera (Śląsk Wrocław): 0:0 to nie jest wynik zadowalający. Mamy punkt, mieliśmy swoje szanse na gola, między innymi już w pierwszej minucie. Był to też na przykład strzał Petrova, a w drugiej połowie sytuacje Nahuela lub Klimali. Łącznie około siedem dogodnych okazji. Musimy poprawić skuteczność, ale chcę pochwalić zespół za determinację i akcję w ostatniej minucie, kiedy Puszcza wychodziła z kontrą, a nasi piłkarze za wszelką cenę chcieli dogonić rywala. To dla mnie pozytywny bodziec i na tym chcemy opierać drużynę podczas kolejnych rywalizacji.