Tomasz Tułacz: Wszystko jest do naprawienia
Niedzielny mecz 16. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Puszcza Niepołomice pokonała zabrzańskiego Górnika, na konferencji prasowej podsumowali obydwaj szkoleniowcy: Jan Urban oraz Tomasz Tułacz.
Tomasz Tułacz (Puszcza Niepołomice): To był bardzo trudny mecz, ale zakończony happy endem. Nie weszliśmy w niego tak, jak chcieliśmy. Nie działały te elementy, nad którymi pracowaliśmy w tygodniu i to było dla nas irytujące – dla całej drużyny. Uczciwie mówiąc, do przerwy mogliśmy to już przegrać. Po przerwie jednak wykorzystaliśmy swoje sytuacje i dzięki temu, oraz konsekwencji w działaniu, na koniec wygraliśmy. Dziękuję kibicom, którzy nas dzisiaj dopingowali. Jedziemy dalej.
Pamiętajmy, że jesteśmy zupełnym, prawdziwym beniaminkiem. Pierwszy raz w stuletniej historii klubu jesteśmy na tym szczeblu. Podczas kolejnych spotkań drużyna zbiera ekstraklasowe doświadczenie. Dziś po raz pierwszy zawodnicy odwrócili wynik meczu – zobaczyli, że można i nie ma co zwieszać głów. Wszystko jest do naprawienia. Fakt, że kontakt z rywalami jest teraz realny, na pewno podbuduje naszą pewność siebie.
Jan Urban (Górnik Zabrze): Trudno wytłumaczyć taką porażkę, obyśmy się nie przyzwyczajali do takich sytuacji. Podobnie przecież mogłem powiedzieć po ostatnim spotkaniu ze Stalą. To już się jednak stało.
Niezależnie od wyniku meczu, trzeba szukać pozytywów, więc ja ich będę szukał. Wydaje mi się, że gramy dobrze w piłkę. Dziś też chcieliśmy grać swoje i dominować, ale sytuacje, które sobie tworzyliśmy, trzeba wykorzystywać sprawniej. My nie wykorzystaliśmy żadnej poza rzutem karnym. W takiej sytuacji trudno myśleć o dobrym wyniku.