„Trenera rozlicza się z wyników”
Łukasz Gorszkow przestał pełnić dziś obowiązki pierwszego trenera Puszczy Niepołomice. O to co miał do powiedzenia na koniec swojej pracy ustępujący szkoleniowiec pierwszej drużyny.
Piłka seniorska ma to do siebie, że trenera rozlicza się przede wszystkim z wyników. Pierwsze dwa spotkania ligowe zakończyły się porażkami. Do tego wczoraj wczoraj przegraliśmy z Lechią, która przystąpiła do meczu bardzo profesjonalnie i awansowała w pełni zasłużenie. Te porażki musiały mieć wpływ na decyzję zarządu, który zdecydował o odsunięciu mnie od prowadzenia pierwszego zespołu – powiedział dziś po spotkaniu z Zarządem klubu, trener Łukasz Gorszkow.
Zapytany o bilans zysków i strat swojej pracy w Niepołomicach trener powiedział:
Miałem bardzo młody pespektywiczny zespół w który nadal wierzę. Powiedziałem to dzisiaj chłopakom podczas spotkania na którym się pożegnaliśmy. Podchodzili do swoich obowiązków bez zarzutu, bardzo profesjonalnie. Mają cel i będą go realizować. W sporcie o wyniku czasem decydują niuanse. W meczu ze Stalą straciliśmy bramkę po przypadkowej ręce, rywal wykorzystał rzut karny. Gdyby tego nie było przypuszczam, że mecz inaczej by się poukładał. Sama gra z Mielcem wyglądała bardzo przyzwoicie. Wyglądaliśmy dobrze kondycyjnie i nawet w 94 minucie gdyby udało nam się wyrównać być może dzisiaj nie byłoby tego tematu. Wyniki nie przemawiały na moją korzyść. Dwa mecze w lidze i zero punktów. Udało nam się stworzyć fajną atmosferę w drużynie. Chłopcy tworzą zespół. Trzeba teraz odbudować ich zwłaszcza psychicznie. Wierzę, że nowemu trenerowi to się uda. Zawodnicy są bardzo chętni do pracy. Myślę że to będzie procentowało w przyszłości.
Nie mogło zabraknąć pytania o to co dalej. Odpoczynek czy szukanie nowych wyznań?
Ja mam taką naturę, co zresztą często powtarzałem piłkarzom, że nie wolno się poddawać. Ja się nigdy nie poddaję. Zobaczymy co przyniesie życie. Dziś decyzja jest taka, wrócę do domu i na spokojnie przeanalizuję moją pracę tutaj. Oczywiście każdy popełnia błędy, my też je pewnie popełniliśmy.
Na zakończenie ustępujący trener przywował słowa powiedziane w czasie pożegnania z piłkarzami.
Powiedziałem dziś zawodnikom, że są młodymi ludźmi którzy w końcu osiągna swój cel. Ta drużyna w końcu 'zaskoczy”. Wiedzą co mają robić i uda im się osiągnąć w sporcie naprawdę wiele. Mam wrażenie, że Puszcza będzie miała wiele pociechy z tego zespołu – zakończył Łukasz Gorszkow
Marek Bartoszek